"To funkcjonariusze zdecydowali o podjęciu interwencji" – tłumaczy komendant Piotr Kubczak.
Strażnicy od jakiegoś czasu obserwowali nieruchomość, na której właściciel wywiesił sobie flagę, naszą narodową, biało-czerwoną. Ta flaga była w stanie opłakanym, podarta, poszarpana, zaniedbana. Strażnicy podjęli interwencję, pan odmówił przyjęcia mandatu, a to, zgodnie z przepisami skutkuje skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu
- mówi Piotr Kubczak.
Karę grzywny za uwłaczanie godności flagi narodowej przewiduje Kodeks Wykroczeń. Teraz jednak o odpowiedzialności mieszkańca Swarzędza zadecyduje sąd.
Strażnicy miejscy celowo nie precyzują w jakim miejscu doszło do interwencji. Jak przekazał nam komendant Kubczak, mężczyzna zawiesił przed domem nową i zadbaną flagę.