Według jej założeń Piła zostanie podzielona na sześć stref, najwięcej reklam będzie można umieścić na obrzeżach, w centrum ma być ich jak najmniej – tłumaczy prezydent Piły Piotr Głowski.
Mamy sześć stref od centralnej, Śródmieścia aż po te tereny, które są na przykład przy drogach krajowych. Każda ze stref ma swoje obostrzenia. Im bliżej centrum tym mniej reklam, ładniejsze szyldy, lepsze wykorzystanie powierzchni okien w sklepach. To nie tylko reklamy, chcemy też, by na przykład na nowych osiedlach nie pojawiały się tradycyjne ogrodzenia. Te można przecież zastąpić żywopłotem.
Prace nad uchwałą krajobrazową trwały w Pile już od 2016 roku. Przeprowadzono szereg konsultacji z przedsiębiorcami, którzy zdaniem prezydenta Głowskiego zgadzają się na większość pomysłów. Chodzi jedynie o rozłożenie zmian w czasie, by przedsiębiorcy zdążyli dostosować się do nowych przepisów.
Radni będą głosować nad uchwałą 28 kwietnia. Jeśli ją przegłosują, to zmiany będą wprowadzane stopniowo przez okres 4 lat.