Wybory w USA okiem poznaniaków


Gdy zaczęto o tym dyskutować - okazało się, że są jeszcze inne skutki braku czasu na zjedzenie obiadu przez uczniów. Federacja Banków Żywności zaapelowała do dyrektorów polskich szkół o wydłużenie przerw obiadowych przerw o minimum 10 minut.
Raport z badania: „Nie marnuj jedzenia 2016. Szkoła niemarnowania jedzenia” pokazuje, że optymalna długość przerwy obiadowej to 30 minut. Podczas 20-minutowej, obowiązującej w większości polskich szkół, uczniowie jedzą obiad w pośpiechu, zostawiają resztki jedzenia na talerzach i rezygnują z warzyw i owoców.
Szybkie jedzenie to stres, kiedy się spieszymy w czasie jedzenia - narażamy się na choroby wrzodowe żołądka, nerwice żołądka, dzieci coraz częściej chorują na nadżerki, wrzody dwunastnicy, coraz więcej jest psychosomatycznych dolegliwości żołądkowo-jelitowych.
Czy 20 minut to za mało czasu na zjedzenie obiadu w szkole? Czy 30 minut to za dużo, czy w sam raz? Czy szkoły powinny posłuchać apelu apelu Federacji Banków Żywności i tak zmienić plan, żeby każdy uczeń mógł spokojnie, nie spiesząc się zjeść obiad, żeby nie marnowało się w szkole jedzenia? Jak Państwo oceniają funkcjonujący w szkołach system tzw. wydawania obiadów?