Aby referendum było ważne do urn musiało pójść nieco ponad 2,5 tys. wyborców. By wójt został odwołany, połowa z nich powinna zagłosować na " tak". Tymczasem swój głos oddało 1713 osób. To oznacza, że wójt Andrzej Nowak nadal będzie piastował swoją funkcję.
Inicjatorzy referendum chcieli odwołania wójta zarzucając mu złe zarządzanie gminą, łamanie obietnic wyborczych i blokowanie inicjatyw społecznych. Wójt uznał te zarzuty za bezpodstawne.