NA ANTENIE: Klasyka poranna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zachęcanie do zamawiania na wynos zakończyło się mandatem. Restaurator apeluje do prezydenta

Publikacja: 16.12.2020 g.10:06  Aktualizacja: 16.12.2020 g.12:55 Krzysztof Polasik
Poznań
Mandat za potykacze. Restauracja żali się na donosiciela i apeluje do prezydenta.
straż miejska detal - Leon Bielewicz - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Strażnicy miejscy ukarali mandatem lokal gastronomiczny z poznańskiego Starego Rynku za wystawienie dwóch potykaczy. Stojak reklamowy zachęcał do zamawiania dań na wynos. Przepisy "Parku Kulturowego Stare Miasto" nie zezwalają na ich wystawianie.

Także inne lokale miały być w ostatnim czasie karane za takie naruszenie. "Podejrzewam konkurencję" - przyznaje właściciel restauracji, Błażej Komorski.

Mnie zbulwersowało, że ktoś robi takie świństwo i to mi się nie podoba, że jeden na drugiego donosi. Tym bardziej teraz w dobie pandemii, gdzie każdy próbuje związać koniec z końcem. Nie mamy możliwości innymi nośnikami na zewnątrz się reklamować, dlatego wystawiliśmy drugi potykacz.

Błażej Komorski apeluje do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka, o złagodzenie obostrzeń dotyczących potykaczy na Starym Rynku. Właściciel lokalu podkreśla, że był świadomy złamania przepisów i nie ma żalu do strażników miejskich.

"Przedsiębiorcy doskonale znali te zasady" - zaznacza rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Poznania, Przemysław Piwecki.

Prowadziliśmy szereg spotkań, zarówno z przedsiębiorcami, jak i radami osiedli. Strażnicy nałożyli mandat karny, ja bym powiedział wychowawczy, przypominający, w wysokości 50 złotych.

Po interwencji strażników dwa potykacze zostały schowane. Przemysław Piwecki przypomina, lokale spoza "Parku Kulturowego Stare Miasto", mogą wystawiać potykacze reklamowe za zgodą zarządcy drogi.

https://radiopoznan.fm/n/AoujFp
KOMENTARZE 1
Andrzej Nowak
Andrzej Nowak 16.12.2020 godz. 11:07
Przyznanie przez władzę ustawodawczą władzy wykonawczej możliwości rozstrzygania indywidualnych spraw przedsiębiorców jest gwarancją wystąpienia prędzej czy później korupcji.

Tylko czekać, aż urzędnicy zaczną rostrzygać czy kolor brązowy Browarii jest brązowym w rozumieniu uchwały Rady Miasta o Parku Kulturowym Stare Miasto, czy może też nowopowstały lokal konkurencyjny musi zostać przemalowany z tegoż względu.

Ciekawe ile zajmie Polakom przyznanie, że prawo nie jest środkiem na drodze do piękna (ani moralności).