Tuż po 24:00, w nocy z czwartku na piątek, wyszedł z klubu na Starym Rynku i wracał do domu na Nowym Mieście - informuje na swoim facebooku wielkopolska policja. Ostatni raz miał być widziany na przystanku autobusowym na ulicy Szelągowskiej na Garbarach. Tam następnego ranka znaleziono jego telefon.
Chłopak ma 188 centymetrów wzrostu, jest szczupły; miał na sobie kurtkę napisem "New Balance". Osoby, które go widziały, są proszone o kontakt z policją.