Nowa polityka rowerowa Poznania

Kryminalni ze Starego Miasta zatrzymali mężczyznę na poznańskim Sypniewie. 31-latek próbował uciekać, ale został obezwładniony i przewieziony do policyjnej izby zatrzymań.
Do pobicia doszło 3 listopada. W pobliżu Starego Browaru trzej mężczyźni do przypadkowo przechodzącego Syryjczyka wykrzykiwali obraźliwe antyislamskie hasła.Potem dotkliwie go pobili. Mężczyzna przez kilka dni przebywał w szpitalu. Poszkodowany jest syryjskim chrześcijaninem. Od kilku lat mieszka w Poznaniu. Pobity wyszedł już ze szpitala.
Pierwszy zatrzymany, 18-latek, chce dobrowolnie poddać się karze. Taki wniosek wpłynął do prokuratury. Podejrzany złożył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Proponuje dla siebie trzy miesiące więzienia, a później karę ograniczenia wolności, czyli np. prace społeczne. Jak mówi pełnomocnik pobitego George'a mecenas Mariusz Paplaczyk, jego klient nie chce się mścić, ale uważa, że podejrzany mógłby wykonywać prace społeczne w ośrodku dla uchodźców.
Paplaczyk mówi, że pobitemu w powrocie do zdrowia pomagają wyrazy poparcia i sympatii od poznaniaków, które usłyszał po pobiciu. Bardzo ucieszyła go też akcja "Solidarni z Georgem", która odbyła się w czasie Parady Świętomarcińskiej.
Drugi mężczyzna, podejrzany o pobicie, sam zgłosił się na policję. Nie przyznał się do winy.
Jacek Kosiak/jc/int