Zniszczeniu uległa metalowa furtka, przewrócono betonowe tablice, a na płycie nagrobnej wydrapano napis AVE HITLER i swastykę przerobioną na grę w klasy.
O sprawie pierwsza napisała Anna Styczyńska – Marciniak z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.
Dowiedziałam się od znajomej, która napisała do mnie, jej rodzice odwiedzili to miejsce i zobaczyli, że tam się coś stało. Nie zgłaszałam tego na policję, stwierdziłam, że zrobię tyle ile mogę i po prostu o tym napiszę, a dalej to już poszło w świat
- mówi Anna Styczyńska – Marciniak.
Na miejsce pojechała wczoraj Sołtys Rudzicy – Magdalena Nowacka, która od lat wspólnie z mieszkańcami sołectwa opiekuje się mogiłą.
Pojechałam tam z córką no i rzeczywiście - płyta nagrobna przewrócona, druga wykopana, furtka wyłamana, odcięta płyta - mógł ktoś przynieść brzeszczot, mógł ktoś mieć boscha akumulatorowego, ewidentnie było to odcięte. Zrobiliśmy porządek, żeby też nie było nie wiadomo jakiej nagonki, żeby nie wiadomo jakiej historii z tego nie tworzyć
- mówi sołtys.
Magdalena Nowacka twierdzi, że do zdarzenia dojść mogło na przestrzeni ostatniego miesiąca, więcej informacji przynieść może policyjne dochodzenie. Zdewastowany grób trzeba tymczasem uporządkować, bo 23 września odbędą się przy nim uroczystości w 80. rocznicę Niemieckiej zbrodni.