Walki trwały dość krótko - powstańcy zaatakowali i ostrzelali m.in. wieżę lotniska i koszary. Ładunek który trafił w wieżę doprowadził do kapitulacji Niemców. - Była to bardzo szybka akcja zaledwie jednego powstańczego oddziału - mówi Jacek Lidwin z grupy Miłośników Historii "Wiarus". - Straty wynosiły dwóch ludzi po stronie niemieckiej i jeden po polskiej, a więc były bardzo małe - dodaje.
Powstańcy przejęli wszystko, co było na lotnisku: m.in. hangary i samoloty. Już dzień później nad miastem pojawiły się samoloty z polskimi pilotami. 7 i 8 stycznia Niemcy dokonali nalotu na Ławicę, który na szczęście okazał się bezskuteczny. Latem 1919 roku na Ławicy powstała szkoła pilotów. Były organizowane kursy dla mechaników. Była tam także kolebka jednostek balonowych.
W czwartkowych uroczystościach na Ławicy uczestniczyli m.in. uczniowie klas lotniczych szkół na Głuszynie oraz piloci z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach.
Samoloty typu Albatros DIII na Ławicy w 1919 roku