Okazuje się, że wielu rodzin nie stać na zwykły długopis czy kredki - mówi Tomasz Jeżyk z fundacji Bread of Life z Kalisza.
Idea jest bardzo prosta. Rok temu byłem w Pakistanie, gdzie zobaczyliśmy chrześcijańską szkołę, która sama się utrzymuje. Są to dzieci wykluczone ze szkoły muzułmańskiej ze względu na religię. Były bite i prześladowane ze względu na swoje wyznanie. W tej szkole brakowało takich zwykłych, podstawowych rzeczy piśmiennych. Dla nas może wydawać się to dziwne. A dla tych osób jest to bardzo duży wydatek. Dlatego zbieramy zeszyty, długopisy, ołówki, które zawieziemy bezpośrednio do szkoły
- tłumaczy Jeżyk.
Zbiórka trwa do 20 maja. Przybory szkolne można przynosić do siedziby Fundacji Bread of Life przy Al. Wolności w Kaliszu.