Dokładnie 78 lat temu w trakcie wyzwalania Konina przez Armię Czerwoną - Lucjan Ptak i Aleksander Miłkowski zginęli, ratując załogę płonącego radzieckiego czołgu - opowiada Andrzej Łącki z Urzędu Miejskiego w Koninie.
20 stycznia 1945 roku, gdy wkraczała tutaj Armia Czerwona - piechota, czołgi. Według relacji jeden z czołgów stanął w ogniu i ci dwaj mieszkańcy - taki ludzki odruch - próbowali pomóc, próbowali ratować i niestety sami to życie stracili. My w ten sposób od kilku lat od czasu, kiedy ta tablica jest umieszczona, pamiętamy o tym, że to jedni z bohaterów naszego miasta
- mówi Andrzej Łącki.
W uroczystościach biorą udział głównie samorządowcy i przedstawiciele spółek miejskich i relacjonujący je dziennikarze.