Jako pierwszy o sprawie napisał dzisiaj portal Myglogow.pl. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak kolejny raz przywiózł 30-latkę do szpitala, gdy wybił jej bark. Tym razem maltretowana kobieta zdecydowała się opowiedzieć lekarzom, czego doświadcza ze strony oprawcy.
Leszczynianka swojego kata poznała w internecie i zakochała się. Portal powołując się prokuraturę napisał, że kobieta była przetrzymywana w ciemnym pomieszczeniu gospodarczym z ograniczonym dostępem do wody i środków higienicznych.
Mężczyzna bił ją po całym ciele, kopał, podduszał, wykręcał ręce, ograniczał dostęp do jedzenia, a także wielokrotne doprowadzał przemocą lub groźbą do obcowania płciowego.
Jak donosi portal, w piątek 35-latek został zatrzymany. Trafił do prokuratury i usłyszy zarzuty, m.in. znęcania się i pozbawienia wolności innej osoby. Śledczy wystąpią z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Grozi mu do 25 lat więzienia.
Kobieta przebywa obecnie w szpitalu, w stanie niezagrażającym jej życiu.