Radni rządzącego miastem klubu Przyjazny Ostrów zdecydowali, że kwoty będą naliczane zgodnie z minimalną płacą w Polsce. Jeśli płaca pójdzie w górę, to tym samym wzrosną opłaty za żłobek.
To oznacza, że już w tym miesiącu zamiast 160 złotych - rodzice zapłacą 260. Do tego trzeba doliczyć opłatę za posiłki. Opozycja była przeciw takiemu rozwiązaniu, ale i tak uchwała przeszła - mówi radny opozycyjnej Platformy Obywatelskiej Jakub Paduch.
Dla przeciętnego rodzica, którego dziecko uczęszcza do ostrowskiego żłobka oznacza to, że po prostu będzie płacił więcej. Będzie płacił więcej dzisiaj i z każdą podwyżką płacy minimalnej, która jest poza kompetencjami rady miejskiej.
W Ostrowie jest jeden żłobek w dwóch budynkach dla ponad 300 dzieci.