W sobotę fani stołecznej drużyny porysowali szyby w dwóch autobusach poznańskiego MPK. Jechali nimi ze stacji kolejowej w podpoznańskim Palędziu na stadion przy Bułgarskiej.
Przewoźnik straty oszacował na dwa tysiące złotych. Z naszych informacji wynika, że MPK fakturę wystawi Lechowi Poznań, bo to gospodarze wynajmowali autobusy dla kibiców gości. Lech będzie chciał zwrotu tych pieniędzy od Legii Warszawa.
Przed laty połowę kosztów wynajęcia autobusów dla kibiców gości pokrywało miasto. W 2016 roku prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak zbuntował się. Doszło do konfliktu między klubem, urzędnikami a policją. Z tego powodu kibice Wisły Płock musieli maszerować z dworca na stadion.
2 bydlęce wagony i niech robią chlew.