Zakaz kąpieli w jeziorze Rusałka!
Nie można się kąpać w jeziorze Rusałka w Poznaniu. Zakaz wchodzenia do wody na terenie kąpieliska wydał dziś poznański Sanepid.
Policja potwierdziła tożsamość zwłok odkrytych w wodzie przed południem. Młody mężczyzna we wtorkowy wieczór poszedł popływać ze znajomymi w Warcie. "Poszukiwania trwały cztery dni" – mówi oficer prasowy kolskiej policji, asp. Daniel Boła.
Odnaleziono zwłoki 20-letniego mieszkańca Gozdowa. Ciało mężczyzny wyłowiono z wody około półtora kilometra od miejsca, gdzie do niej wszedł. Zwłoki decyzją prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Kole zostały zabezpieczone do dalszych czynności, które pozwolą na ustalenie przyczyny zgonu
- dodaje Daniel Boła.
Mężczyzna w towarzystwie dwóch znajomych wszedł do Warty na wysokości miejscowości Mariampol w powiecie kolskim. Przyczyną wypadku mógł być kształt koryta rzeki. Z naszych informacji wynika, że w tym miejscu jest on początkowo łagodny i płytki, a później bardzo stromy. Dodatkowo nurt rzeki jest tam bardzo silny.
W akcji służb udział brały specjalistyczne jednostki straży pożarnej, ochotnicza straż pożarna, policjanci z poznańskiego komisariatu wodnego oraz kolskiej komendy i ochotnicy. Wykorzystano łodzie z sonarami, drona oraz psa poszukiwawczego.
Nie można się kąpać w jeziorze Rusałka w Poznaniu. Zakaz wchodzenia do wody na terenie kąpieliska wydał dziś poznański Sanepid.
Jest decyzja środowiskowa dla tego odcinka.
Trzeba kupić nowy sprzęt do ratowania i badań pacjentów. Wiele urządzeń bardzo zużyło się w czasie walki z pandemią koronawirusa. Dziś Samorząd Województwa Wielkopolskiego przekazał prawie 12 milionów zł na ten cel.