Chłopczyk był synem jego konkubiny. Wszyscy mieszkali we Włocławku. - Podejrzany od blisko 2 miesięcy znęcał się fizycznie i psychicznie nad chłopcem - mówi szefowa prokuratury okręgowej we Włocławku Justyna Plechowska.
Wielokrotnie i z dużą siłą uderzał go rękoma po całym ciele, w tym po głowie i po brzuchu. Bił go drewnianą miarką budowlaną, rzucał dzieckiem o różne przedmioty, nakazywał mu długotrwałe stanie z rękami uniesionymi do góry, wyzywał go słowami wulgarnymi, nie reagował na prośby dziecka o zaprzestanie bicia. Jego działanie cechowała intensywność, długotrwałość stosowania przemocy psychicznej i fizycznej podejmowanej ze szczególnym okrucieństwem.
Podejrzany o to niewiarygodne okrucieństwo trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie.
Matce zakatowanego chłopczyka śledczy zarzucili, że swoim zaniechaniem, nie podejmując żadnych działań w obronie dziecka, ułatwiła swojemu konkubentowi popełnienie przestępstwa.
!!! Czy zawsze musi najpierw dojść do tragedii zanim ktoś coś zrobi !!!!
Tym bardziej martwię się o moją 3 LETNIĄ CÓRECZKĘ SARĘ... która została 01/07/19 ZABRANA przez matkę bez zgody dyrektora i mojej z przedszkola, matką złamała postanowienie sądu, mam pieczę nad córką, nie mam z nią kontaktu... policja i instytucje nie wiele (nic?) nie robią...
MATKA jest BEZKARNA ze względu na POWIĄZANIA RODZINNE W SĄDZIE ? ...
Sprawy karne we Wrocławiu są zamiatane pod dywan…
HISTORIA SARY... BITA, MOLESTOWANA ?!, uprowadzona przez matkę...
@TatoSary
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
WWW.KRZYWDZONA.PL
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Czy zdajecie sobie sprawę ile na świecie byłoby mniej przemocy względem niewinnych gdyby taka kara obowiązywała?