NA ANTENIE: Klasyka humoru
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

K. Kinastowski: Partie niesamowicie upolityczniają

Publikacja: 29.10.2018 g.09:40  Aktualizacja: 29.10.2018 g.15:21
Poznań
- W żadnej partii nie jestem i uważam, że jest to moją największą zaletą, z tego co wynika z rozmów z mieszkańcami – oni uważają podobnie - mówił kandydat na prezydenta Kalisza Krystian Kinastowski.

W Kaliszu odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. O fotel prezydenta miasta zmierzy się w niej Krystian Kinastowski ze stowarzyszenia Samorządny Kalisz i Wszystko dla Kalisza (22% głosów) oraz Dariusz Grodziński z Koalicji Obywatelskiej (około 20% głosów).

- My się nie skupiamy ku żadnej frakcji. Chcemy utrzymać formułę bezpartyjnego kandydata. Zależy mi na tym żeby ludzie głosowali na mnie jako na kandydata bezpartyjnego - mówi Kinastowski.

Kandydat przekonywał na naszej antenie, że chciałby głównie reprezentować mieszkańców, a nie swoich zwierzchników partyjnych.

- Uważam, że inwestycje w Kaliszu w ostatniej kadencji praktycznie stanęły. Nie powstała żadna duża miastotwórcza inwestycja, która służyłaby wszystkim mieszkańcom - dodaje.

Podkreślał przy tym, że Kalisz konkuruje z takimi miastami jak Poznań, Wrocław i Łódź, czyli z dużymi ośrodkami akademickimi, przemysłowymi, biznesowymi. Tym, co według Kinastowskiego mogłoby wyróżniać Kalisz na tle innych miast byłaby bezpłatna komunikacja miejska.

- Według nas komunikacja publiczna praktycznie w Kaliszu nie działa, za to mamy kult samochodu. My to wyliczamy na dodatkowy koszt około 5 milionów złotych. Jeśli ułatwimy mieszkańcom dostęp to będą chętniej z tej komunikacji korzystać - wyjaśnia.

Kinastowski w kontekście pomysłu na przebudowę Śródmieścia przypominał, że Kalisz po pierwszej wojnie światowej był najbardziej zniszczonym miastem w Europie. Wówczas, w okresie międzywojennym, został ogłoszony konkurs urbanistyczny odbudowy miasta.

- My chcielibyśmy taki międzynarodowy konkurs na rewitalizację ogłosić. Chcielibyśmy żeby to był prestiżowy konkurs.

Więcej o wizji miasta Kalisza według Krystiana Kinastowskiego w poniedziałkowym "Kluczowym temacie".

https://radiopoznan.fm/n/SYfs6k
KOMENTARZE 3
Rysiekdzban 02.11.2018 godz. 10:26
Wedlug Ryska, Kinastowski kocha PiS ktory go wszpiera, ale nadal zadnych dowodów na to, a o tym ze gdy prezydentem byl Pęcherz Janusz ze stowarzyszenia z ktorego teraz startuje Kinastowski, to vice prezydentem był Grodzinski i koalicja była z PO !!!! Pomijając fakt ze w pobliskim Ostrowie byla koalicja PIS-PO, takze olac partyjniakow.
Rysiek 30.10.2018 godz. 22:00
" W żadnej partii nie jestem i uważam, że jest to moją największą zaletą..."
ale kocham PiS, który mnie wspiera ...Wypadało by dodać panie kandydacie.
Dobrze też byłoby się podszkolić.
W wypowiedziach czuć było słomę z butów wychodzącą.
wyborca 30.10.2018 godz. 13:02
Kalisz,piękne kiedyś miasto,nie ma szczęscia do swoich przywódców. Dobrze by było zahamowac degradację miasta,przywrócić jego dawną świetność zazbytkową ,historyczną,zwiekszyć wpływ mieszkańcow na decyzje podejmowane przez władze miasta. Konieczne są nowe inwestycje infrastrukturalne,transportowe,drogowe,związane z ochroną środowiska. Kalisz należy do najbardziej zatrutych smogiem miast w Polsce!!Może takiej radykalnej rewolucji popdejmie się nowy ,niezalezny od układów partyjnych,nowy prezydent Pan Kinastowski. Kalisz zasługuje na nowe,proobywatelskie,uczciwe rządy!!