Jagódka ma niespełna rok. Cierpi na SMA, poważną chorobę genetyczną, która powoduje stopniowy zanik mięśni. Szansą na jej leczenie jest terapia genowa, która kosztuje 9,5 miliona złotych. Dziewczynka i jej walka z chorobą, mocno poruszyła serca mieszkańców Kalisza i powiatu kaliskiego.
Organizowane są licytacje, kiermasze, zbiórki tak by wesprzeć malutką Jagódkę. Powiat kaliski przygotował świąteczny jarmark ze stroikami, ozdobami świątecznymi, zabawkami, książkami, ciastami, rybami i potrawami wigilijnymi.
Prócz spotkania ze świętym Mikołajem można było podziwiać przyjazne alpaki z gminy Ceków-Kolonia. Dzieci pisały listy do świętego i robiły sobie zdjęcia w jego saniach.
- Dziękujemy każdemu kto wspierał Jagódkę. Takie wydarzenia jak to wczorajsze pokazują, że w społeczeństwie jest mnóstwo zrozumienia, empatii i wrażliwości- powiedział kaliski starosta Krzysztof Nosal.
Całkowity dochód z kiermaszu został przeznaczony na leczenie chorej dziewczynki.