Trwa wiosenna niemoc piłkarzy Lecha Poznań. Kolejorz przegrał drugi mecz z rzędu, tym razem ulegając na wyjeździe Piastowi Gliwice aż 0:4.
Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po strzale Piotra Parzyszka. W drugiej połowie do bramki Jasmina Buricia trafiali jeszcze Jorge Felix Garcia, Mikkel Kirkeskov i Joel Valencia. W doliczonym czasie gry rzutu karnego dla Lecha nie wykorzystał Pedro Tiba.
Ostatni raz Lech przegrał ligowy mecz różnicą czterech bramek 21 lutego 2014 roku, gdy uległ na wyjeździe szczecińskiej Pogoni 1:5.
Po tej porażce poznaniacy spadli na siódme miejsce w tabeli. Do prowadzącej w niej gdańskiej Lechii tracą 12 punktów, a przewaga ta może jeszcze wzrosnąć, bowiem lider swoje spotkanie tej serii ma jeszcze przed sobą.