Pamiętny dzień to - podobnie jak teraz - niedziela 11 sierpnia, ale 1929 roku. W starych radiowych ramówkach odnotowano, że od godziny 17.00 przeprowadzono premierową bezpośrednią relację z meczu piłkarzy Warty Poznań - ówczesnego mistrza Polski z mistrzowską holenderską ekipą Philipsa Eindhoven (dzisiaj to PSV). Pierwszym sprawozdawcą na antenie poznańskiego radia z tego spotkania był zmarły w 1998 roku - a 95 lat temu student medycyny - Ludomir Budziński i piłkarz trzeciej drużyny warciarzy.
Ta pierwsza transmisja z futbolowego meczu była pokłosiem PeWuKi (Powszechnej Wystawy Krajowej), na której nowoczesny sprzęt nadawczy prezentowała firma Philips i mecz był znakomitą okazją do zaakcentowania współpracy z istniejącą już 2 lata radiową rozgłośnią ze stolicy Wielkopolski. Zanim jednak Ludomir Budziński mógł przez 115 minut (także w czasie przerwy) opowiadać o zwycięskim 5:2 meczu warciarzy - było sporo technicznych wyzwań.
Na nieistniejący już stadion przy ulicy Rolnej musiano poprowadzić specjalne, napowietrzne łącza telefoniczne o długości ponad kilometra. Konieczne było więc montowanie słupów. Umieszczenie stanowiska dla sprawozdawcy na dachu stadionowej trybuny i instalacja mikrofonów było już tylko prostym zadaniem. Cała transmisja udała się bez zakłóceń, a jak wspominał Ludomir Budziński, oprócz pochwał dostał też honorarium w wysokości ówczesnych 80 złotych, z czego 20 poświęcił na zakup... lakierków na studencki bal. Zresztą od tego pierwszego meczu Budziński stał się czołowym polskim sprawozdawcą. Warto przypomnieć, że był też pierwszym poznańskim radiowcem, który komentował igrzyska olimpijskie. Było to w Berlinie w 1936 roku. Na następnego - Krzysztofa Ratajczaka - warszawska centrala Polskiego Radia kazała czekać 60 lat aż do igrzysk w Atlancie.
Teraz po 95 latach od pionierskiego piłkarskiego sprawozdawczego dzieła Ludomira Budzińskiego i jego współpracowników z ówczesnym dyrektorem stacji - Kazimierzem Okoniewskim na czele - na antenie poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia nadal nie brakuje piłkarskich transmisji. Dzieło kontynuowali m.in. Edmund Pacholski, Jerzy Lorych, Andrzej Prusiński, Zbigniew Kubiak oraz grono współpracowników. Współcześnie ponad 50 transmisji rocznie przede wszystkim z meczów Kolejorza (w ostatnich latach także Warty) - przeprowadza ekipa obecnego szefa sportu w poznańskim radiu Krzysztofa Ratajczaka z Grzegorzem Hałasikiem, Wojtkiem Bernardem i Dawidem Cytrowskim. Był czas, że mecze lechitów komentował obecny rzecznik KKS Maciej Henszel. Warto też z radością odnotować, że była też w Poznaniu od 2010 roku pierwsza kobieta, komentująca w całości na polskiej antenie radiowej spotkania piłkarskie - Hanna Urbaniak.
Jednak wszystko zaczęło się 95 lat temu. Wtedy aż 7 goli zwycięskiego 5:2 spotkania warciarzy z Holendrami zrelacjonował na żywo z dachu stadionu przy Rolnej Ludomir Budziński, spoczywający od 26 lat w mogile na cmentarzu przy ulicy Lutyckiej. My tylko jesteśmy kolejnymi w sztafecie piłkarskich sprawozdawców Radia Poznań i z dumą podtrzymujemy tę cenną tradycję emocjonalnych bezpośrednich relacji ze stadionów nie tylko Wielkopolski, Polski, ale i całej Europy. Tak piękna historia zobowiązuje.