NA ANTENIE: MOTHER AND CHILD REUNION/PAUL SIMON
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Klasyk w Teatrze Złudzeń!

Publikacja: 23.02.2019 g.08:33  Aktualizacja: 23.02.2019 g.20:08 Krzysztof Ratajczak
Poznań
W sobotę o godzinie 18.00 odbędzie się mecz Lech Poznań vs Legia Warszawa. Słuchajcie transmisji na antenie Radia Poznań.
Lech Poznań Legia Warszawa 1 października 2017 - Leon Bielewicz
/ Fot. Leon Bielewicz

Niełatwo w tym sezonie być kibicem Kolejorza. A po ostatnich wyczynach drużyny trenera Adama Nawałki w spotkaniu w Gliwicach z Piastem ogladanie wystepów poznańskiej lokomotywy ociera się o masochizm. Przed sobotnim meczem z Legią giną jednak opory, bo zwycięża ciekawość. Taka potyczka zawsze elektryzuje niezależnie od postawy i miejsc zajmowanych w tabeli przez oba zespoły. To coś więcej niż mecz.

Stadion przy Bułgarskiej już dawno przestał być twierdzą, co dobitnie udowodniło Zagłebie Lubin w pierwszym spotkaniu wiosennej części rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Fani Manchesteru United chodzą na Old Trafford jak do Teatru Marzeń, a my na Bułgarską jak do Teatru Złudzeń. Ale właśnie chyba to jest tak pociągające w futbolu, że po kompromitacji w Gliwicach może być zupełnie inaczej w starciu z legionistami, choć szczerze przyznajemy, że takie myślenie racjonalnych przesłanek za wiele nie ma. Życzeniowe to jest jak najbardziej.

Lekkie podstawy do optymizmu zafundowała nam w niedzielny wieczór sama Legia, ulegając na Łazienkowskiej Cracovii. Czyli już wiemy, że pokonać graczy Ricardo są Pinto można. Pod warunkiem oczywiście, ze samemu pokaże się piłkę nożną na odpowiednim poziomie sportowym i co chyba ważniejszej wielką wolę walki. Z tym u Kolejorza Nawałki było ostatnio naprawdę krucho.

Niestety, chyba należy się zgodzić ze Zbigniewem Bońkiem, że obecna konfiguracja personalna składu lechitów nie jest silniejsza od Zagłębia Lubin, a logicznie wnioskując także od Legii. Portugalski zaciąg z innymi piłkarzami pokroju Hlouska, Nagy'a, Carlitosa czy Kulenovicia plus młodzi Polacy Szymański czy Majecki – to groźna mieszanka. A propos mieszanki – warto, aby trener Nawałka nie przekombinował po raz kolejny ze składem, przywiązując się do niektórych zawodników.

Tylko mądrością i maksymalnym zaangażowaniem będzie można sprawić trochę radości cierpiącym fanom Lecha Poznań. Niech ''Teatr Złudzeń'' okaże się tym razem teatrem rzeczywistej futbolowej walki piłkarzy w niebiesko-białych barwach. Taka nadzieja nam pozostała. My też wiemy, ''że nadzieja jest matką...''. Jednak pomarzyć można...

My jak zwykle na antenie Radia Poznań i w przekazie internetowym na www.radiopoznan.fm będziemy towarzyszyć występowi Kolejorza. W sobotę 23 lutego od godziny 18.00 na transmisję z meczu Lech Poznań kontra Legia Warszawa zaproszą nasi sprawozdawcy Krzysztof Ratajczak i Wojciech Bernard. Niech im komentowanie lekkie będzie, a zwycięstwo poznaniaków nagrodą. Oby!

https://radiopoznan.fm/n/GLx4m1
KOMENTARZE 5
TROCHE WIARY, WIARA! 23.02.2019 godz. 18:11
Jadzia z szalikiem na gnyku i Heniol kibicują! Właśnie wpadł GOL na 1:0!
Rawiczanin 23.02.2019 godz. 10:31
Nie od dziś wiadomo, że z najemnika nie ma pracownika. Obserwując równię pochyłą klubu, któremu kibicuję od 1970 roku, uważam iż z tego składu personalnego zbyt wiele się nie uzyska. Dla większości z nich Poznań jest kolejnym miejscem pracy - dziś tu, za pół roku gdzieś indziej. Poza tym umiejętności jakie prezentują nie predestynują ich do reprezentowania sztandarowego reprezentanta Wielkopolski na piłkarskiej arenie. Choćby trener Nawałka organizował nawet 3 treningi dziennie, to jak mówią niektórzy - z osła człowieka nie zrobisz. Właściciele stworzyli kilka lat temu zespół, który z powodzeniem prezentował się na stadionach Europy: wygrana w Roterdamie, wyraźne ogranie Manchesteru City w Poznaniu czy wyeliminowanie Juventusu. W którym miejscu znajdują się choćby dwa ostatnie z wymienionych, a gdzie Lech? Bolesna prawda jest taka, że cały ten dorobek został zwyczajnie roztrwoniony. Obecny zespól jest wyjątkowo przypadkowy. Gdyby tak właściciele Lecha postąpili z własną firmą jak z Lechem? Czemu miało służyć przejęcie poznańskiego klubu - wyłącznie promocji własnej firmy? Kibice nie są masą pozbawioną myślenia. Dziś choćby najlepsza zapowiedź oddanego wielkopolskiemu sportowi red. K. Ratajczaka nie stanowi magnesu na Bułgarską. Naturalnie kibicem jest się przede wszystkim kiedy idzie trudniej. Gdy Lech spadł do 2 ligi jeździło się po Polsce na mecze bardziej niż w 1 lidze. Chciałoby się widzieć potęgę Lecha - marzenie wciąż aktualne tych, którzy już na zawsze nie tylko na koszulce, czy czapce mają Lecha, ale gdzieś znacznie głębiej i najlepszy kardiolog tego nie usunie. Materiał do przemyślenia - dla działaczy i kibiców.
Grodziska Pyra 23.02.2019 godz. 09:50
Gdzieś czytałem, że została zachwiana w Lechu równowaga pomiędzy Polakami i obcokrajowcami, a poza tym brakuje lidera. Potrzebujemy więcej pilkarzy, którzy identyfikują się z miastem, klubem i regionem, ale młodzi Polacy, którzy coś już potrafią chcą natychmiast wyjeżdżać za granicę, s nie tak jak kiedyś przejść najpierw do Lecha czy Legii.
Łukasz 21.02.2019 godz. 19:37
Nadchodzi The Big Match, Lech Poznań spotka się z Legią Warszawa czyli dwa sztuczne twory napier****ne obcokrajowcami, które podszywają się pod polskie drużyny i pseudo drużyny. W razie jakby ktoś nie wiedział to Lech Poznań i Legia Warszawa są to też dwa największe cyrkowce w Ekstraklasie jak i zarówno w całej Polsce. Dla ciekawskich. Największym cyrkowcem na całym świecie w skali światowej jest FC Barcelona, na drugim miejscu umieściłem Paris Saint-Germain, a na trzecim Manchester City aczkolwiek przy trzecim miejscu mogłyby być też inne symulanty, a nie giganty np. Juventus Torino zaś Real Madrid i Bayern Munchen obniżyli loty.
kibol 21.02.2019 godz. 15:31
Kto się ma angażować??!! Ta zaciężna armia najemników, którzy klub mają w głębokim poważaniu???!! Przecież Gytkjear przyznał, że do czasu aż nawałek przyszedł do Lecha, nie wiedział kto to wogóle jest (podobnież to reprezentant Danii)!!! Czy ktos taki wie, co to jest Kolejorz? Co to znaczy mecz z Legią??!!! Dla nich to tylko katorga, przez którą musza przejść, żeby ustawić się po meczu do kasy! WSZYSCY WON!