Piłkarz odpowiada, że takiej propozycji nie dostał, ale nie chce mówić, co będzie, gdy ewentualnie oferta się pojawi.
O warszawskich zakusach na "Kamyka" internet huczy od wtorku. Legia sprzedała do Rosji swojego najlepszego obrońcę Artura Jędrzejczyka, a w zamian widzi w swoim składzie Piotra Celebana, który rozwiązał kontrakt w Rumunii lub właśnie Kamińskiego. Ten ma ważny kontrakt w Poznaniu do czerwca 2014 roku. "Na razie w ogóle o tym nie myślę, teraz chcę dograć ten sezon do końca i potem zastanowić się co dalej" - mówi piłkarz.
Na pytanie, czy by rozważył propozycję z Warszawy odpowiada, że takiej oferty nie dostał i dopiero jeżeli się pojawi, to powie, czy go to interesuje, czy nie. Zdradza jednak, że po zakończeniu rozgrywek, będzie chciał rozmawiać z szefami Kolejorza o przedłużeniu kontraktu. "Chciałbym związać się z Lechem" - ujawnia Kamiński. Dla prezesów poznańskiego klubu oznacza to, że muszą pomyśleć o podwyżce dla 21-letniego piłkarza, gdyż jest to najprostszy sposób, by zatrzymać go przy Bułgarskiej.
Zimą z Lecha do Legii trafił Bartosz Bereszyński, co wywołało wielkie wzburzenie wśród poznańskich kibiców. Legia kusiła również Karola Linettego, ale ten zdecydował się na podpisanie umowy z Kolejorzem.