Lech, dla którego zwycięstwo oznaczało awans na pierwsze miejsce w tabeli, przyjechał do Lubina bez zawieszonego za uderzenie rywala Mateusza Możdżenia i Luisa Henriqueza, który dopiero wrócił ze zgrupowania swojej kadry. Goście rozpoczęli z dużym animuszem i już w 5. minucie cieszyli się ze zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu Rafała Murawskiego w pole karne Adam Banaś niedokładnie wybił piłkę, która trafiła do stojącego na 18. metrze Vojo Ubiparipa. Serb popisał się znakomitym uderzeniem z woleja i pomimo rozpaczliwej interwencji Michała Gliwy piłka wpadła do siatki. Lech przeważał prawie do końca pierwszej połowy. W drugiej zobaczyliśmy kompletnie inną drużynę i tylko szczęściu i nieskuteczności rywala poznański zespół może zawdzięczać wygraną.
Bramki: Vojo Ubiparip (5)
Żółte kartki: Kebba Ceesay, Łukasz Trałka, Manuel Arboleda
Czerwona kartka: Kebba Ceesay (72)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
SPONSORZY TRANSMISJI: