W pierwszej połowie gola dla lechitów zdobył Gruzin Nika Kvekveskiri, po przerwie prowadzenie podwyższył Portugalczyk Joel Pereira.
Problemy Kolejorza zaczęły się od 65. minuty, gdy po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Szwed Jesper Karlstrom. Kontaktową bramkę strzelił Dawid Abramowicz, a w końcówce kompletu punktów pozbawił poznaniaków Portugalczyk Leonardo Rocha.
Zimową przerwę lechici spędzą na trzecim lub czwartym miejscu w tabeli. Zależy to od wyników innych spotkań. Na pewno do liderującego Śląska Wrocław tracić będą aż osiem punktów.
Przykre, ale prawdziwe.
Żenada.
Wstyd dla miasta.
Każdy uczciwe pracujący zjadacz chleba gdyby tak pracował zostałby dawno zwolniony przez swojego pracodawcę.
Dno.