Stal występuje w drugiej lidze, gdzie plasuje się w strefie spadkowej. Mimo to zespół Lecha przygotowywał się do meczu tak, jakby przeciwnik był z ekstraklasy.
- My musimy, a Stal może, ale jak pokazuje Puchar Polski, nawet niżej notowany zespół zawsze może wyeliminować silniejszego, dlatego musimy być skoncentrowani na 100 procent. Nie można nikogo lekceważyć i przygotowania do tego meczu wyglądają tak samo, jak do każdego innego meczu. Sądzę jednak, że jeżeli zagramy na swoim normalnym poziomie, to powinniśmy awansować - zapowiada młody zawodnik Lecha Jakub Kamiński.
O awansie do ćwierćfinału decyduje tylko jeden mecz, zatem w przypadku remisu dojdzie do dogrywki i ewentualnie rzutów karnych.
Początek meczu Lecha ze Stalą Stalowa Wola o godz. 12.15. Na naszej antenie meldunki na żywo.