NA ANTENIE: Serwis informacyjny
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie żyje legendarny trener rzutu młotem

Publikacja: 03.08.2022 g.13:01  Aktualizacja: 03.08.2022 g.15:56 Dawid Cytrowski
Poznań
Legendarny trener rzutu młotem Czesław Cybulski nie żyje. Szkoleniowiec, który doprowadził do złotego medalu olimpijskiego Szymona Ziółkowskiego zmarł dziś w nocy. Miał 87 lat.
pap_20130812_10C (Copy) - Adam Warżawa - PAP
Paweł Fajdek (L) z trenerem Czesławem Cybulskim (P) po zdobyciu złotego medalu w rzucie młotem podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. / Fot. Adam Warżawa (PAP)

Czesław Cybulski związany był z poznańskim AZS-em od 1968 roku. Wcześniej ukończył studia na warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, a w 1978 roku doktoryzował się na poznańskiej AWF.

Prowadził wielu znakomitych polskich młociarzy na czele z Szymonem Ziółkowskim. Mistrzostwo olimpijskie zdobyte przez niego na igrzyskach w Sydney w 2000 roku pozostaje jedynym w historii złotym medalem dla Wielkopolski.

Ponadto z Czesławem Cybulskim pracowali m.in. Paweł Fajdek, Anita Włodarczyk, Malwina Kopron czy Joanna Fiodorow.

"Ostatnie sukcesy polskiego rzutu młotem to także sukcesy Czesława Cybulskiego" - mówi Szymon Ziółkowski.

Co ciekawe, trener nie był do końca zadowolony z mojego startu w Sydney. Miałem tam rzucać dalej, miałem wystraszyć rywali już w kwalifikacjach. Zresztą już po tych kwalifikacjach trener Cybulski się na mnie... obraził, bo za blisko rzuciłem. Ale to też pokazuje jak specyficznym trenerem był Czesław Cybulski. Prawda jest jednak taka, że w zasadzie wszyscy nasi medaliści światowych imprez, może oprócz Wojtka Nowickiego, przez jakiś czas byli pod skrzydłami trenera Cybulskiego. Te medale w jakiś sposób także są jego

- mówi Szymon Ziółkowski.

Ziółkowski przyznaje, że choć jego relacje z Czesławem Cybulskim różnie się układały, to sportowo bardzo wiele mu zawdzięcza.

Na pewno będę go pamiętał jako trenera, dzięki któremu cała moja kariera sportowa w ogóle się rozpoczęła. To co osiągnąłem w większym stopniu zawdzięczam jemu

- mówi Ziółkowski.

"To ogromna strata dla polskiego sportu" - mówi Radiu Poznań prezes poznańskiego AZS Tomasz Szponder.

Odkąd pamiętam, to Czesław zawsze był z nami. Dla mnie wydaje się, że on zawsze był w AZS-ie. Był u nas trenerem na Pułaskiego, na Cichej, odkąd tylko sam pojawiłem się w AZSie. To niezwykły specjalista. Prowadził nie tylko Szymona Ziółkowskiego, ale i Anitę Włodarczyk, Joannę Fiodorow, Pawła Fajdka. I wielu innych zawodników, których wychowywał przez kilkadziesiąt lat. To wielka strata dla sportu polskiego i dla naszego klubu. Będzie nam bardzo Czesia Cybulskiego, zarówno jako człowieka, jak i fachowca brakowało

- mówi Szponder.

Za swoją pracę szkoleniową Czesław Cybulski był wielokrotnie nagradzany. W 2014 roku otrzymał Krzyż Kawalerski, a w 2021 roku Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

https://radiopoznan.fm/n/S0zu9l
KOMENTARZE 0