Pandemia koronawirusa wymusiła na wszystkich drużynach zmiany w organizacji meczów także na wyjazdach. Lech w Mielcu wynajął cały hotel na wyłączność, piłkarze będą spali w jednoosobowych pokojach, a kierownik drużyny osobiście będzie dezynfekował sztućce przed posiłkami. Na stadionie piłkarze do minimum ograniczą czas w szatni - po meczu przebiorą się i wezmą prysznic w hotelu.
Pierwotnie Lech chciał wybrać się do Mielca samolotem, ale zamknięcie ruchu lotniczego wymusiło podróż autobusem. Stąd wyjazd już dziś - mówi trener Dariusz Żuraw.
To długa podróż, do tego mnóstwo zaleceń lekarzy i PZPN-u, do których musimy się zastosować. Ale najważniejsze, żeby po meczu być w półfinale Pucharu Polski. Natomiast staramy się żyć i trenować normalnie i mam nadzieję, że dogramy rozgrywki do końca bez żadnych perturbacji.
Ćwierćfinałowy mecz Pucharu Polski Lecha ze Stalą w Mielcu w środę o godz. 20:10. Na naszej antenie transmisja.