Klub zaznaczył, że piłkarz nie przyjmował żadnych leków i suplementów diety bez zgody oraz konsultacji ze sztabem medycznym, natomiast sam Salamon napisał na Twitterze, że jest zaskoczony i wierzy, że będzie mógł kontynuować grę bez przerwy.
Do przebadania próbki B zawodnik nie jest zawieszony, ale jeżeli wynik ponownie będzie niekorzystny, to Salamonowi grozi dyskwalifikacja. Nie należy się natomiast spodziewać kary dla klubu, jeżeli przypadek dopingu dotyczy jednego zawodnika.