W trzecim kolejnym spotkaniu poznaniacy nie stracili gola, ale remis dzisiaj to przede wszystkim strata dwóch punktów, a nie zdobycie jednego. Bramkarza Macieja Gostomskiego cieszyło po meczu tylko to, że nie dał się pokonać. Mecz z Lechią w Gdańsku za dwa tygodnie. Teraz w lidze przerwa na mecze reprezentacji.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0
Sędziował: Tomasz Musiał (Kraków)
Żółte kartki: Górkiewicz - Możdżeń, Ślusarski, Murawski
Podbeskidzie: Ladislav Rybansky - Tomasz Górkiewicz, Adam Deja, Dariusz Pietrasiak, Błażej Telichowski - Dariusz Łatka, Anton Sloboda - Marek Sokołowski (62. Aleksander Jagiełło), Marcin Wodecki (75. Krzysztof Chrapek), Damian Chmiel - Piotr Malinowski (44. Fabian Pawela)
Lech: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (59. Szymon Pawłowski), Daylon Claasen (76. Rafał Murawski) - Łukasz Teodorczyk (46. Bartosz Ślusarski)
SPONSORZY TRANSMISJI:
Może już czas wprowadzić z młodej ekstraklasy dwóch napastników zamiast się ośmieszać wystawiając Ślusarskiego czy Teodorczyka. Oni nie pasują do koncepcji gry Lecha.
Młodzi prawdopodobnie nadrobią ambicją i chęcią pokazania się. Nic nie traci trener Rumak wprowadzając innego młodego napastnika ponieważ dwóch obecnych i tak nic nie gra.