Dla kibiców Lecha wydzielono ponad 10 tys. miejsc za jedną z bramek, tą samą, co podczas trzech ostatnich finałów z udziałem Kolejorza.
Dystrybucja biletów ruszy, gdy zostanie dopięty temat transportu, a tu są problemy. Wszelkie służby porządkowe rekomendują organizację przejazdu koleją, więc stowarzyszanie kibiców Lecha chce wynająć dziewięć specjalnych pociągów, z czego jeden zabierałby fanów z północnej Wielkopolski, drugi z południa regionu, a pozostałe z Poznania. Niestety negocjacje z kolejowymi przewoźnikami nie są łatwe. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że dopiero w środę dwa składy za przystępną cenę zaoferowało PolRegio, a trzy InterCity, ale tu cena jest zaporowa.
Rozmowy trwają, a w grę wchodzi też wynajęcie autobusów.
Kwestia transportu ma zostać wyjaśniona do jutra, żeby po świętach rozpocząć sprzedaż biletów. Część wejściówek będzie sprzedawana bez transportu, bowiem niektórzy kibice chcą dotrzeć do stolicy na własną rękę. Natomiast bez problemów w systemie biletowym PZPN można kupić bilety na tzw. sektory neutralne.
Od strony organizacyjnej mecz będzie miał otoczkę znaną ze zmagań międzynarodowych, czyli dzień przed spotkaniem oba zespoły przeprowadzą oficjalne treningi na głównej murawie, które zostaną poprzedzone konferencjami prasowymi trenerów i kapitanów. Konferencję Lecha zaplanowano 1 maja na godzinę 17.00, a trening pół godziny później. Wcześniej podobne aktywności medialne z Rakowem Częstochowa.