Robert Lewandowski zdobył 41. bramek w jednym sezonie Bundesligi. Jego Bayern Monachium w meczu 34. kolejki pokonał wczoraj Augsburg 5:2, a kapitan reprezentacji Polski przy okazji sięgnął także po szóstą w karierze i czwartą z rzędu koronę króla strzelców niemieckiej ekstraklasy.
Pod wrażeniem osiągnięcia Lewandowskiego jest prezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej Paweł Wojtala, który w przeszłości grał w klubach Bundesligi.
Nawet w Niemczech panowało takie przekonanie, że rekord Muellera będzie nieśmiertelny, że nikomu się nie uda zbliżyć nawet do tej granicy. Teraz Robert to pobił, zapisał się w historii Bundesligi. Mam nadzieję, że jego rekord przetrwa równie długo. To wyjątkowa sytuacja, ale zrobił to wyjątkowy piłkarz.
Bramka Lewandowskiego, dająca mu rekord, padła w ostatniej akcji meczu. - To niemal filmowy scenariusz - podkreśla Wojtala.
To też pokazuje charakter Roberta. On dążył przez całe spotkanie, żeby strzelić tego gola. To także charakteryzuje całą jego karierę, cały czas chce iśc do przodu, osiągać jak najlepsze wyniki.
Lewandowski już wkrótce pojawi się w Wielkopolsce. W poniedziałek w Opalenicy reprezentacja Polski rozpocznie przygotowania do Mistrzostwa Europy.