O miejsce w sztafetach: mieszanej 4x400 metrów oraz męskiej 4x400 metrów rywalizują Jan Wawrzkowicz oraz Tymoteusz Zimny. W eliminacjach rzutu młotem zobaczymy Marcina Wrotyńskiego. Cała trójka to zawodnicy poznańskiego AZSu. Mówi wiceprezes PZLA oraz szef sekcji lekkoatletycznej AZSu Poznań Tadeusz Osik.
Wieści jakie dochodzą ze zgrupowania sa takie, że zarówno Wawrzkowicz, jak i Zimny, są w wysokiej dyspozycji. Tylko od trenera będzie zależeć jak ustawi te sztafety. Z kolei Marcin Wrotyński rozwija się z roku na rok. W rankingu ma zdaje się 20 wynik, ale jeśli mu wyjdzie dobry rzut, to może powalczyć o finał.
Trzy lata temu w Dosze Polacy zdobyli sześć medali. Dwa z nich wywalczyły wielkopolanki - Patrycja Wyciszkiewicz Zawadzka w sztafecie 4x400 metrów oraz Joanna Fiodorow w rzucie młotem.