Po niedzielnym blamażu w Kielcach, pojawiły się pierwsze medialne doniesienia, że dwa najbliższe mecze Kolejorza będą dla Chorwata spotkaniami ostatniej szansy. W środę poznaniacy zagrają na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław, a w niedzielę w Warszawie z Legią.
Bjelica oświadczył, że po meczu z Koroną nie wylądował na dywaniku u prezesów klubu. - Tylko krótko rozmawiałem z Piotrem Rutkowskim, jak zawsze po meczu - podkreślił Chorwat. - Nie wstydzę się niczego, co tu zrobiłem. Nie wygraliśmy Pucharu Polski, chociaż chcieliśmy, ale nie wstydzę się tego. Będę pracował w Lechu każdego dnia, tak jakbym miał tu być jeszcze pięć lat! A jeżeli to okaże się za mało, to cóż, takie jest życie trenera - powiedział szkoleniowiec poznańskiej drużyny.
Mecz Lecha ze Śląskiem na INEA Stadionie o godzinie 20:30. W związku z mrozem, w przerwie na stoiskach gastronomicznych będzie serwowana darmowa herbata. Natomiast tych, którzy boją się ujemnej temperatury, zapraszamy do słuchania relacji ze spotkania na antenie Radia Poznań.