„Wśród tych 17 miast są miasta wolne i takie, które trzeba wyzwolić z rąk rosyjskich okupantów” – napisał Zełenski w Telegramie.
Każdy człowiek ma dla nas znaczenie. I każde miasto ma znaczenie. Granica między Ukrainą i Rosją – to nie tylko precyzyjna granica państwowa na mapie politycznej, lecz granica w ludzkiej duszy. Ukraińcy nie niszczą, a odbudowują, nie podbijają, a wyzwalają. Nie idą po cudze, lecz odzyskują swoje
– zaznaczył prezydent Ukrainy.
„Mariupol będzie żyć w Ukrainie. Melitopol wyzwolimy” – napisał.