Zachodni eksperci prognozują, że ukraińska armia może obecnie zintensyfikować swoje działania na południowym odcinku frontu.
Jak wynika z informacji przekazanych przez szefa obwodu ługańskiego Serhija Hajdaja, Rosjanie na tym terytorium, w pobliżu obwodu charkowskiego przygotowują się do odparcia ukraińskich ataków.
Przedstawiciel ukraińskich władz zaznaczył, że obserwowana jest koncentracja wojsk Rosjan w pobliżu linii frontu. Jak dodał, przygotowania Rosjan są intensywne, ale ukraińska artyleria niszczy tam m.in. rosyjskie składy amunicji.
Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu zasugerował, że ukraińska armia może zintensyfikować swoje działania na południu.
Tymczasem, według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną, ukraińskie ataki na rosyjską logistykę - m.in. na przeprawy przez Dniepr powodują, że na prawobrzeżnej chersońszczyźnie siły Rosjan słabną i w najbliższych tygodniach ta część obwodu może być wyzwolona przez Ukrainę.
Jednocześnie, jak donosi Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, nie ustają próby szturmów Rosjan w obwodzie donieckim. Ukraińcy, ostatniej doby, odparli takie lądowe ataki m.in. w Bachmucie.