Ewakuację mają organizować ukraińskie władze z pomocą ONZ oraz Czerwonego Krzyża. Cywile mieliby się zebrać przy jednym z centrów handlowych na obrzeżach miasta. Inne szczegóły nie są na razie znane.
Szacuje się, że w całkowicie zniszczonym przez Rosjan Mariupolu jest jeszcze około stu tysięcy cywilów. Większość z nich nie ma dostępu do jedzenia, wody i lekarstw.
Spośród ostatnich prób ewakuacji do skutku doszły tylko dwie. Wczoraj w bezpieczne rejony Zaporoża dojechała grupa około 150 osób, w tym setka cywilów, którzy przez ostatnie tygodnie chronili się w podziemiach huty Azowstal.
Rosyjskie wojska wznowiły wczoraj bombardowania hutniczego kompleksu. Nie jest wykluczone, że będą chcieli przypuścić szturm na budynki, które są ostatnią twierdzą ukraińskiego wojska w Mariupolu.