Najintensywniejsze boje trwają wciąż w Bachmucie. Tam walczą głównie najemnicy z tzw. Grupy Wagnera. Ukraińcy raportują o codziennych ogromnych stratach osobowych.
Tymczasem szef Wagnerowców Jewgienij Prigożin opublikował w internecie nagranie, na którym pokazuje ciała swoich najemników, którzy zginęli w walce. W niewybrednych słowach oskarża szefa rosyjskiego MON Siergieja Szojgu i Szefa Sztabu Generalnego Rosyjskiej Armii Walerija Gierasimowa o celowe sabotowanie dostaw amunicji.
Konflikt wśród rosyjskiego dowództwa narasta
- komentuje nagranie ukraiński ekspert wojskowy Petro Czernyk.
Jak podkreśla, konflikty na Kremlu i chaos w dowodzeniu sprzyjają błędom Rosjan, a takie błędy są z ukraińskiej perspektywy korzystne. Jednocześnie ekspert zaznacza, że nawet jeśli oddziały Wagnera będą wycofane z frontu, Rosjanie mają wciąż na tyle dużo rezerw osobowych, aby wypełnić tę lukę.