NA ANTENIE: Ramówkowy spekulant
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Władze: tworzymy alternatywną trasę morską dla eksportu naszych produktów rolnych, inne kraje oferują pomoc

Publikacja: 19.07.2023 g.16:54  Aktualizacja: 19.07.2023 g.20:56 PAP
Świat
Ukraina tworzy tymczasową alternatywną trasę morską dla eksportu swoich produktów rolnych przez Morze Czarne - poinformował w środę p.o. ministra ds. społeczności, terytoriów i infrastruktury Ukrainy Wasyl Szkurakow. Szlak ma prowadzić wyłącznie przez wody terytorialne Rumunii. Pomoc oferują także Chorwacja i Litwa.
mid-epa10754119 - SERGEY DOLZHENKO - PAP/EPA
Fot. SERGEY DOLZHENKO (PAP/EPA)

Szkurakow napisał w tej sprawie list do agencji żeglugowej ONZ - Międzynarodowej Organizacji Żeglugi, w którym stwierdził, że Ukraina "zdecydowała o tymczasowym ustanowieniu zalecanej trasy morskiej". 

Jej celem jest odblokowanie międzynarodowej żeglugi w północno-zachodniej części Morza Czarnego

- stwierdził.

Trasa ma prowadzić wyłącznie przez wody terytorialne Rumunii i morską strefę ekonomiczną tego kraju.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek powiedział, że umowa zbożowa z Morza Czarnego może być kontynuowana bez udziału Rosji, a Ukraina pracuje nad opcjami dotrzymania swoich zobowiązań, dotyczących dostaw żywności.

Jak pisze portal Ukraińska Prawda, o planach stworzenia alternatywnej drogi morskiej poinformował też ambasador Ukrainy w Turcji Wasyl Bodnar.

Możemy nawet nie korzystać z trasy uzgodnionej w ramach umowy zbożowej, ale przewozić zboże przez wody terytorialne Rumunii i Bułgarii

– powiedział.

Jego zdaniem głównym problemem są rosyjskie zagrożenie ataku na infrastrukturę portową i ewentualnie na statki przewożące zboże.

Pomoc w poszukiwaniu nowych szlaków eksportowych dla ukraińskiego zboża zaoferowała także Chorwacja. Sekretarz stanu w chorwackim MSZ Frano Matusic powiedział, że jego kraj oferuje w tym celu swoją sieć kolejową i porty na Morzu Adriatyckim.

Również Litwa oferuje pomoc eksportową, jednak w tym przypadku problemem pozostaje dostawa zboża na Litwę.

Jeśli ta kwestia zostanie rozwiązana, Kłajpeda mogłaby już dziś zapewnić obsługę eksportu części ukraińskiego zboża

– oświadczył dyrektor generalny portu w Kłajpedzie Algis Latakas.

Po tym, jak w poniedziałek Moskwa wycofała się z umowy zbożowej, wojska rosyjskie przeprowadziły dwa razy atak na Odessę i obwód odeski. Minionej nocy pociski uderzyły w terminal zbożowy i olejowy, a w rosyjskim ostrzale portu Czornomorsk pod Odessą zniszczonych zostało 60 tys. ton ziarna, które miało być wysłane zagranicę dwa miesiące temu. 

PAP
https://radiopoznan.fm/n/X8rfOw
KOMENTARZE 0