Pretekstem do organizacji wydarzenia była wizyta kompozytora w nieodległym Żychlinie na weselu córki jego znajomych. Okazuje się, że to nie jedyny związek artysty ze wschodnią Wielkopolską. W gminie Malanów - w powiecie turkowskim, mieszkały też jego babka i ciotka.
„Obie pochowano na miejscowym cmentarzu” - mówi Dorota Frontczak z Urzędu Gminy w Malanowie.
Samorządowcy z Malanowa upamiętniają krewne kompozytora organizując od roku poświęcony im wykład oraz koncert chopinowski (ostatni odbył się w miniony piątek 17.11) i wszystko wskazuje na to, że będzie to cykliczne wydarzenie.