Ten obraz dał sławę wielkiemu japońskiemu twórcy, który w latach 40. i 50. robił jeden film rocznie. A japońskie kino tamtego czasu było bardzo płodne. Seans o 19:00 w Zamku. A do początku grudnia zobaczymy pozostałe najwybitniejsze obrazy Japończyka, w tym "Siedmiu samurajów" - za tydzień. Spotkania z Kurosawą w najbliższe środy. Reżyser zmarł w 1998 roku, był wielokrotnie nagradzany.