Aktorzy przeniosą publiczność w rok 1986. W tej enklawie luksusu, w mieście – jeszcze – wojewódzkim, trwają gorączkowe przygotowania do wieczornej dyskoteki - kulisy spektaklu zdradza Marcelina Hertmann.
Nie jest to spektakl historyczny, ani próbujący odtworzyć tamte sytuacje, ale jest to pewna fantazja na ten temat utkana ze wspomnień i z wyobrażeń. W spektaklu biorą też udział młodzi ludzie, którzy wtedy się jeszcze nie urodzili więc czerpiemy też z tego, jak młodzi ludzie wyobrażają sobie tamte czasy, albo jak starsi pamiętają swoją młodość. Cały spektakl jest wypełniony muzyką. Poza coverami, które wykorzystujemy w spektaklu, są tam też autorskie piosenki przygotowane specjalnie do tego spektaklu.
Kaliscy aktorzy pod wodzą reżysera Łukasza Czuja przygotowują energetyczne, pełne humoru widowisko. Utkana ze wspomnień i wyobrażeń kryminalna historia przedstawia całą galerię groteskowych postaci, z których każda skrywa mroczne – często nieco absurdalne – tajemnice. Premiera w sobotę na Dużej Scenie Teatru.