Właściciel "nielegalnego hotelu" w apartamentowcu idzie na konfrontację z nadzorem budowlanym

Białecka jest absolwentką krakowskiej ASP, laureatką wielu nagród, była m.in. nominowana do Paszportu Polityki - mówi Katarzyna Jankowiak-Gumna z ABC Gallery.
Cała wystawa jest zatytułowana "Milihelena. Jednostka piękna". Artystka dosyć prowokująco się zachowała nadając taki tytuł temu wyborowi obrazów prac, które pokazujemy na t ej wystawie. Beata Ewa Białecka słynie z tego, że jej gama barwna jest bardzo ograniczona i bardzo oszczędna. Jest to celowe. Dominują czernie, szarości i kilka odcieni błękitu. Ważnym dla artystki kolorem, także w odniesieniu do jego symbolicznych treści, jest czerwień.
Wystawa do 7 listopada. Zobaczymy kilkanaście prac. Główną bohaterką jest kobieta, a same dzieła skłaniają do refleksji na temat piękna.