Dla niektórych to bardzo odległa przyszłość, a i trudno im myśleć o emeryturze, jeśli przed nami perspektywa, że pójdziemy na nią w wieku 67 lat. Być może tym bardziej warto pomyśleć jak zapewnić sobie godną emeryturę, bo wielu w tym wieku nie będzie już stać na dodatkowe zarabianie.
Co więc po znacznym osłabieniu OFE, które w założeniu miało być dodatkowym zastrzykiem finansowym na starość, a tymczasem posłużyły do redukcji dziury budżetowej państwa? Kto zarobi na emerytury dzisiejszych 30-40 latków - osób, które są teraz najlepszym okresie produkcyjnym? Symulacje dotyczące emerytur niektórych wprawiają w śmiech, innych w przerażenie. Czy czeka nas głodowa starość?
Ekonomiści nie pozostawiają złudzeń. - Tak dobrze jak teraz, w przyszłości już nie będzie - mówi profesor Marek Szczepański, kierownik Katedry Nauk Ekonomicznych Politechniki Poznańskiej. Natomiast z dużym spokojem do problemu podchodzi obecny prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk, który jest przekonany o tym, że każdy system się dostosowuje do wymagań czasów.
Na razie suwak emerytalny w Polsce zatrzymał się na wieku 67 lat, choć wiele osób nie wyobraża sobie tak długo pracować. Rządy Europy opracowują jednak plany obniżenia wieku emerytalnego - w Niemczech do 63 roku życia dla tych co przepracowali 45 lat, we Francji - planuje się emeryturę od 60 roku życia. Na początku listopada sto tysięcy ludzi przeszło w demonstracji w Brukseli - Belgowie ostro protestowali przeciwko pomysłowi podwyższenia wieku emerytalnego do 67 roku życia.
Tak jest na zachodzie. U nas tendencji demograficznych szybko zmienić się nie da. - Struktura społeczeństwa polskiego się zmienia, jesteśmy społeczeństwem starzejącym się, a to wszystko sprawia, że zmienia się też struktura kosztów w utrzymaniu społeczeństwa - mówi profesor Marek Szczepański.
W ciągu najbliższych lat w krajach, gdzie przyrost naturalny nie poprawi wskaźników demograficznych, władze będą musiały sobie postawić poważne pytania - mówi prof Szczepański. Czy ZUS wystarczy? Czy pomóc mogą zakładowe systemy emerytalne - co to jest, czy gdzieś w Polsce działa i czy może być czymś lepszym niż OFE?
W Polsce Zakładowych Systemów Emerytalnych jest zaledwie tysiąc - w tysiącu firmach - a więc można powiedzieć że jest to ilość śladowa. System polega na tym, że pracownik razem z pracodawcą decydują się na odkładanie dodatkowej kwoty na koncie pracownika. System dobrowolny albo obowiązkowy, współfinansowany przez pracownika i pracodawcę - czy takie rozwiązanie przyjmie się w Polsce? W Holandii osoby po zakończeniu aktywności zawodowej 20 procent emerytury mają właśnie z takiego funduszu. W Polsce tak dobrze pewnie by nie było. Zależy to oczywiście od okresu oszczędzania. Ale zdaniem profesora Szczepańskiego można by liczyć nawet na 15 procent emerytury. Systemy sprawdzają się dobrze nie tylko w krajach zachodu.
Martwić może taka perspektywa. Ktoś kto dzisiaj zarabia 2 tysiące złotych - dostanie około 800 złotych emerytury. A przecież Otwarte Fundusze Emerytalne miały być naszą przepustką do godnej emerytury. Pamiętają Państwo zapewne reklamy z końca lat 90-tych, kiedy to przyszli emeryci odpoczywali na zagranicznych wczasach w cieniu palm. - Z OFE dziś niewiele zostało - mówi profesor Marek Szczepański. Pieniądze, które Polacy odłożyli na OFE wróciły do systemu ubezpieczeń społecznych i uratowały system finansowy państwa. Niestety oznacza to, że zaufanie Polaków do oszczędzania zostało mocno nadszarpnięte. W OFE pozostała mniejszość - pozostaje pytanie - co dalej?
- W czasach PRL-u System Ubezpieczeń Społecznych działał zupełnie inaczej, choć do pewnych rozwiązań wróciliśmy po latach - mówi Maria Nowak, dyrektor I oddziału ZUS w Poznaniu. A jak odkładanie na emeryturę wygląda dziś? Niby prosto. Ale czy łatwo odłożyć sobie na emeryturę - jeśli np. pracuje się na umowie śmieciowej? ZUS nie jest w stanie utrzymać się bez dotacji państwa - w 2013 roku wyniosła ona 37 mld zł. Co będzie dalej?
Nie wszyscy wierzą, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych zapewni nam spokojną starość. Czy dla przyszłych emerytów szansą mogą być Zakładowe Systemy Emerytalne? Jak sobie zapewnić spokojną emeryturę? Może jednak zaufać ZUS-owi?