Kartki otrzymują indywidualnie mieszkańcy nieruchomości, ale też administratorzy spółdzielni czy wspólnot
mieszkaniowych.
Czerwona kartka oznacza, że korzystający z tych kontenerów niewłaściwie od dłuższego czasu z nich korzystają - tłumaczy Eugeniusz Karpiński, przewodniczący Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego, który odpowiada za gospodarkę odpadami na terenie Leszna i 18 okolicznych gmin.
W odpadach zmieszanych znajdują się śmieci z tworzyw sztucznych, czyli butelki typu "pet", folie, papier czy kartony. A do tego są osobne pojemniki, które często stoją w pobliżu tego pojemnika. Tu często jest brak dobrej woli mieszkańców, żeby zadali sobie troszeczkę tego trudu i odpady posegregowali.
Jeżeli w kontenerze, w którym mogą się znaleźć jedynie te resztkowe odpady, są czyste kartony, butelki i folie, musimy zareagować. To jest taka edukacja ekologiczna poprzez kieszeń
wyjaśnia Karpiński.
Czerwona kartka wiąże się z dolegliwościami finansowymi. Mieszkańcy nieruchomości zamiast 33 zł miesięcznie od osoby za odbiór śmieci, ukarani mieszkańcy zapłacą - w ramach kary administracyjnej - 70 zł miesięcznie od osoby.