- Jej uruchomienie jest kolejnym etapem powrotu do normalności - mówi Agnieszka Smogulecka z MPK.
W ostatnich dniach do MPK Poznań zaczęły docierać sygnały mówiące o wysokiej temperaturze w pojazdach, podobnie jak na początku pandemii wpływały do nas prośby o wyłączenie klimatyzacji w związku z informacjami, że te urządzenia mogą sprzyjać rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Klimatyzację wyłączono w autobusach i tramwajach w innych dużych miastach. MPK w Poznaniu wysłało w tej sprawie pytania do Głównego Inspektoratu Sanitarnego z prośbą o wytyczne, ale nie dostało odpowiedzi. Decyzję o ponownym włączeniu klimatyzacji podjęły władze spółki po południu. Informacja jest przesyłana do kierowców i motorniczych.
Zdaniem wirusologa z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Tomasza Dzieciątkowskiego wyłączenie urządzeń schładzających w niewielkim stopniu pomaga ograniczeniu rozprzestrzeniania się wirusa. Eksperci przekonują, że o wiele skuteczniejszą metoda ograniczenia emisji wirusa byłoby egzekwowanie przez przewoźników zasad reżimu sanitarnego, takich jak choćby zachowanie dystansu między pasażerami i noszenie masek zakrywających usta i nos.