NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kolejne ruchome schody na dworcu

Publikacja: 20.03.2016 g.11:49  Aktualizacja: 21.03.2016 g.08:40
Poznań
Jeszcze w tym roku rozpocznie się budowa ruchomych schodów w dół, na trzech peronach poznańskiego Dworca Głównego.
dworzec  PKP - Magdalena Konieczna
/ Fot. Magdalena Konieczna

Chętni do ich budowy w końcu są, zgłosili się dopiero w piątym przetargu. Inwestycja będzie kosztowała około 2,5 miliona złotych.

Inwestor dwa lata szukał chętnych do budowy schodów, ale żadna firma nie odpowiadała na ogłoszone przetargi. "W końcu się udało, analizujemy oferty i wkrótce podpiszemy umowę z wykonawcą" - powiedział nam Dawid Piekarz ze spółki PKP S.A. Budowa schodów ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. Dokładne terminy rozpoczęcia i zakończenia prac są jednym z tematów negocjacji.

Schody na poznańskim dworcu głównym od czterech lat wożą pasażerów tylko w górę.  Przedstawiciele PKP i firmy, która budowała dworzec wcześniej tłumaczyli, że perony są zbyt wąskie i nie da się zmieścić na nich schodów ruchomych, które woziłyby pasażerów w górę i w dół.

Aleksandra Włodarczyk/jb

http://radiopoznan.fm/n/NNnNBG
KOMENTARZE 5
mieszko 23.03.2016 godz. 10:18
Inwestor wykonał to, co kazało PKP i dlatego PKP się z tego tłumaczy i za to płaci
igo. 20.03.2016 godz. 18:10
Jedyne rozsądne rozwiązanie dla obecnego "Dworca" to odbudowa poprzedniego, starego, parterowego halu, usytuowanego równo między peronami, połączonego krótkim tunelem z Dworcem Zachodnim i MTP. Każda kolejna inwestycja konserwująca tę obecną wielomilionową satyrę na poznański dworzec główny PKP to pieniądze stracone.
Jacek 20.03.2016 godz. 15:14
Informacja o ówczesnym tłumaczeniu się zbyt wąskimi peronami jest zafałszowana. Niby prawda, a jednak nie.

Prawdziwe ówczesne wyjaśnienie jest takie: perony są zbyt wąskie by wybudować TRZY biegi schodów, z których jedne schody musiałyby być nieruchome. Chodzi (chodziło?) o przepisy pożarowe, w których jest zakaz używania schodów ruchomych i dźwigów osobowych (po ludzku: wind) w czasie pożaru.
Od dawna zastanawiałem się, czy unieruchomione schody ruchome nadal są ruchome. W ówczesnej interpretacji widocznie tak. Hipokryzja polega na tym, że zakaz użycia schodów ruchomych w przypadku pożaru zostanie wydany, schody unieruchomione, a połowa ludzi rzuci się właśnie tymi unieruchomionymi schodami, chociaż "legalne" będzie wtedy użycie tylko tych nieruchomych.
To po co w ogóle wszczynać problem? Wystarczy schody ruchome automatycznie wyłączyć po wydaniu alarmu pożarowego (jak windy) i "legalnie" używać jako nieruchomych do ewakuacji. I nie komplikować spraw prostych, bo i tak w przypadku pożaru tak właśnie te schody zostaną wykorzystane. A niby czemu nie? Jakiś patrol natychmiast po wydaniu alarmu przyleci i zastawi te schody ruchome jakąś betonową przegrodą, żeby ludzi ich nie użyli? I to na 3 peronach?
Powtarzam, że takie rozumowanie to hipokryzja dzisiejszych prawników, którzy za chwilę ustanowią prawo o dłubaniu w nosie - którym palcem wolno w której dziurce.
No i własnie być może ta hipokrytyczna interpretacja przepisów pożarowych teraz upadła i uznano, że można mieć po dwa biegi schodów ruchomych na peron, a nieruchome są niepotrzebne. Mam nadzieję, że to właśnie to. A może jest inaczej?
Maciej 20.03.2016 godz. 12:31
Jesteśmy jedynym dużym miastem w Polsce, gdzie niewielki ciasny dworzec "przyklejono" do centrum handlowego położonego z dala od 50% peronów dworcowych (perony 4, 5, 6). Za decyzję o takiej paranoicznej lokalizacji dworca, do którego dojazd pojazdem jest maksymalnie utrudniony nikt oczywiście nie odpowiada... Jedyną sensowną logiczną i wygodną lokalizacją dworca głównego, z punktu widzenia układu peronów jest "stary dworzec" który teraz stoi nieużywany będąc swoistym pomnikiem głupoty. Swoją drogą stary dworzec był o wiele wygodniejszy i praktyczniejszy niż to ciasne "cudo" przyklejone do galerii handlowej.
KB 20.03.2016 godz. 12:14
Po I schody powinien sfinansować Trigranit. Po II SIWZ był tak stworzony, aby nikt nie złożył oferty, choć chyba w I były oferty, ale zamawiający miał nierealny budżet.

Kładkę na perony 4,5,6 obiecują już od 4 lat.....