Wielu mieszkańców Leszna ciągle go pamięta, mówią o nim "święty kapłan". Autorytet księdza Teodora był powszechny, niepodważalny, znano go dobrze nie tylko w Wielkopolsce i w kraju, ale też za granicą. Z okazji 35. rocznicy śmierci kapłana Miejska Biblioteka Publiczna w Lesznie przygotowała wystawę a leszczyński historyk prof. Waldemar Handke wydał książkę "Ogniem próbowany ...Ostatni proboszcz całego Leszna, ks. Teodor Korcz".
Ks. Teodor Korcz urodził się w Poznaniu. Pod koniec 1941 kapłan trafił do obozu koncentracyjnego w Dachau, tam zyskał miano "niezwykłego blokowego". Po wojnie aktywnie uczestniczył w ruchu dachauczyków - księży - byłych więźniów obozów koncentracyjnych. Był jednym z najaktywniejszych organizatorów wszystkich działań podejmowanych przez to środowisko.
Z prof. Waldemarem Handke rozmawiał Jacek Marciniak.