Do końca wakacji w całym kraju ma powstać pięć punktów udzielających porad i pomocy ofiarom. W Archidiecezji Gnieźnieńskiej poszkodowani będą mogli kontaktować się z rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie księdzem Wojciechem Rzeszowskim i ojcem duchownym seminarium - księdzem Dariuszem Larus.
Jak ma wyglądać pomoc? - Delegat wysłucha osoby poszkodowanej a w punkcie kontaktowym otrzyma pomoc prawną i duszpasterską. Duszpasterz ma przyjść z pomocą duchową ofiarom i ich rodzinom - jeśli będą sobie jej życzyć. Ma też przyjść z pomocą wspólnocie w której dokonało się przestępstwo - powiedział naszemu reporterowi kanclerz Gnieźnieńskiej Kurii ks. Zbigniew Przybylski.
Decyzję o powołaniu i współfinansowaniu punktów kontaktowych dla ofiar duchownych biskupi podjęli w sierpniu ubiegłego roku. Jeden z takich punktów ma działać w Poznaniu.
Nie można oczerniać szczerych intencji księży i porównywać do
molestowania .Najwyrażniej jest w tym brak stosownej pedagogiki
i brak właściwego przygotowania do pełnienia funkcji pasterskich.
Lecz potocznie i ogólnie rozumiany Duch Święty wszystko naprawi i wyrówna
tak że BĘDĄ CUDA,ŚWIĘCI I ZBAWIENI i to bez ROBIENIA WODY Z MÓZGU!