Zyski są mniejsze, bo w maju miasto obniżyło operatorowi czynsz. Do kwietnia operator płacił za stadion średnio 300 tysięcy miesięcznie. Od maja do grudnia to już tylko średnio 50 tysięcy na miesiąc Ten rok i tak był jeszcze dobry dla miejskiej kasy. W obecnym zyski będą jeszcze mniejsze, bo przez pełne 12 miesięcy operator będzie płacić niższe stawki.
- Pewnie nie jest to wielki sukces, ale kompletną porażką byłaby sytuacja, do jakiej doszło we Wrocławiu i w Gdańsku, gdzie rozwiązano umowy i miasto musiało przejąć pełną odpowiedzialność za obiekt - mówił w maju prezydent Grobelny. Dziś, sądząc po tym co mówią jego urzędnicy, zdania nie zmienił.
Stawki obniżono, bo operator, czyli konsorcjum społki Marcelin i klubu Lech Poznań, twierdziło, że te wyższe są zbyt wysokie i nie jjest w stanie ich płacić.