Ruszyła naprawa śmierdzącego problemu. Ścieki spływające po ulicy i fetor to codzienność mieszkańców ulicy Kobylepole w Poznaniu. Przyczyną jest pęknięcie rury kanalizacyjnej. Początkowo nikt nie chciał się przyznać do problemu i naprawić usterki.
- Teraz miasto będzie musiało zapłacić Aquanetowi za naprawę rury - mówi przewodniczący rady osiedla Antoninek-Zieleniec-Kobylepole Krzysztof Bartosiak. - Cała sprawa rozegrała się w ciągu tygodnia. Instalacje, które znajdują się na terenie Kobylegopola należą do PKP. PKP jeszcze nie przekazało miastu całych instalacji, natomiast z ramienia miasta użytkuje teraz tymi sieciami Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych.
Mieszkańcy już wcześniej zgłaszali usterkę do Aquanetu, który nie podejmował się naprawy z uwagi na koszty. Teraz to właśnie Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych zlecił naprawy.